29-letni więzień, który w miniony czwartek nie wrócił z przepustki do Zakładu Karnego w Braniewie w województwie warmińsko-mazurskim, sam zgłosił się do Aresztu Śledczego w Gdańsku. Reporter RMF FM Piotr Bułakowski ustali, że kara jednak go nie ominie.

29-letni więzień, który w miniony czwartek nie wrócił z przepustki do Zakładu Karnego w Braniewie w województwie warmińsko-mazurskim, sam zgłosił się do Aresztu Śledczego w Gdańsku. Reporter RMF FM Piotr Bułakowski ustali, że kara jednak go nie ominie.
29-latek pracował na terenie Komendy Powiatowej Policji w Braniewie /Zdj. ilustracyjne /Archiwum RMF FM

Mężczyzna musi liczyć się z karą dyscyplinarną - w tym przypadku prawdopodobnie będzie to zakaz wychodzenia na przepustki.

O całym zdarzeniu zawiadomiona zostanie też prokuratura, a to ostatecznie może skutkować dodatkową karą więzienia.

29-latek pracował na terenie Komendy Powiatowej Policji w Braniewie. Zajmował się m.in. drobnymi pracami naprawczymi, a także porządkowaniem terenu. Nie był pilnowany, musiał tylko za każdym razem wrócić do zakładu karnego.

(j.)