Do sądu apelacyjnego w Poznaniu wpłynęło zażalenie adwokatów Jakuba T. na decyzję o wydaniu go Brytyjczykom na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Młody poznaniak podejrzany jest o brutalny gwałt i usiłowanie zabójstwa mieszkanki hrabstwa Exeter.

Podstawą zażalenia – jak tłumaczył dziennikarzom obrońca Jakuba T. - są popełnione przez stronę brytyjska i polską błędy formalne w tłumaczeniu ENA. Z tłumaczenia dostarczonego polskiemu sądowi przez Brytyjczyków wynika, że mój klient jest podejrzany o gwałt i zlecenie zabójstwa. Z tłumaczenia dostarczonego sądowi przez naszą prokuraturę wynika, że Jakub T. zgwałcił i usiłował zabić - powiedział mec. Mariusz Paplaczyk.

W obronę Jakuba T. zaangażowali się rodzina i przyjaciele chłopaka, którzy uważają, że jest on niewinny, a dowody zgromadzone przeciwko niemu można łatwo podważyć. W związku ze sprawą wysłali już list do Rzecznika Praw Obywatelskich. Problemami Jakuba T. zainteresowała się także była minister edukacji Krystyna Łybacka. W piśmie do Anny Fotygi domaga się zaangażowania w sprawę Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Tydzień temu poznański sąd podjął decyzję o wydaniu Jakuba T. brytyjskiemu wymiarowi sprawiedliwości. Polscy sędziowie uznali, że nie ma podstaw do odrzucenia wniosku i podważeniu Europejskiego Nakazu Aresztowania.

Jakub T. został zatrzymany przez poznańskich policjantów 9 lutego. Jest podejrzany o brutalne zgwałcenie, obrabowanie i usiłowanie zabójstwa 48-letniej mieszkanki Exeter. Do przestępstwa miało dojść 23 lipca ubiegłego roku.