Policja nie zdążyła wydać przed końcem 2008 roku pieniędzy, przeznaczonych na zakup furgonetek. Fiat nie był w stanie wywiązać się z zamówienia. Komenda Główna Policji będzie więc musiała zwrócić do budżetu państwa kilkanaście milionów złotych. Funkcjonariusze liczą jednak, że pieniądze do nich wrócą.

Jak podkreśla Mariusz Sokołowski z Komendy Głównej Policji, nie jest winą służb, że producent nie wywiązał się w umowy i nie dostarczył zamówionych samochodów na czas. Dodaje, że pieniądze wydawane są przez policję zgodnie z ustawą o modernizacji policji, której realizacja potrwa kilka lat. Sokołowski zapowiada również naliczanie kar umownych:

W trudnej sytuacji policji nie pomogło przyspieszenie dostaw radiowozów KIA, choć udało się odebrać dodatkowych pięćset aut.

Fiat ma dostarczyć polskiej policji w sumie 1800 samochodów. W 2008 roku miało ich być siedemset, a zabrakło 316.