W Golczowicach na Opolszczyźnie zawalił się budynek gospodarczy byłego PGR-u. Dwie osoby zostały ciężko ranne. Jedną z nich przetransportowano do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Przyczyny wypadku są dopiero wyjaśniane.

Do tragicznego wypadku doszło w budynku po byłym PGR-ze w Golczowicach na Opolszczyźnie. Jak poinformował rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Brzegu Leszek Roman, zawaliła się jedna trzecia budynku, o długości 14 metrów i wysokości czterech metrów.

Jak nieoficjalnie ustalił reporter RMF FM, osoby poszkodowane próbowały wyciąć fragmenty konstrukcji starego budynku. Od dawna stał on pusty i nie był używany.

Strażacy wydobyli spod gruzów dwie osoby. Jedna z nich została przewieziona do szpitala śmigłowcem. Obrażenia obu poszkodowanych są ciężkie - powiedział Roman.

Strażacy przeszukali gruzowisko przy użyciu kamery termowizyjnej. Nikogo innego pod gruzami nie znaleziono.

Na miejscu inspektor nadzoru budowlanego i funkcjonariusze policji wyjaśniają okoliczności i przyczyny zawalenia się budynku.