Policjanci zatrzymali 27-letniego mężczyznę, podejrzewanego o podpalenie budynku w Wesołej pod Warszawą. W pożarze zginęli dwaj mężczyźni.

Rafał B. został ujęty kilka godzin po tragedii na terenie województwa lubelskiego. Do wyjaśnienia zatrzymano również dwóch mężczyzn, którzy wydostali się z płonącego lokalu - poinformowała Anna Kędzierzawska z Komendy Stołecznej Policji.

Jak dodała, z zebranych przez policję informacji wynika, że w budynku mieszkało pięciu mężczyzn, którzy wspólnie pracowali na budowie. Tego wieczoru wszyscy pili alkohol. Kiedy położyli się spać, jeden z nich prawdopodobnie podpalił pomieszczenie na parterze, w którym spali inni mężczyźni i uciekł - mówi Kędzierzawska. Dwóch mężczyzn wydostało się z domu; dwóch zginęło w pożarze.

Śledczy ustalają, czy podpalenie było nieszczęśliwym wypadkiem czy działaniem celowym.