Agnieszka Pachciarz, dotychczasowy zastępca prezydenta Poznania, podała się do dymisji. Decyzji towarzyszyła jednak atmosfera skandalu - urzędniczka wysłała do swojego przełożonego jedynie SMS z informacją.
Za dymisją Pachciarz stoi "afera mailowa". Z korespondencji elektronicznej, którą ktoś ujawnił prezydentowi Poznania, wynika, że gdy Jaśkowiak i PO prowadzili rozmowy o miejskiej koalicji z SLD, jego zastępczyni z częścią PO stawiała na ludzi Ryszarda Grobelnego - poprzedniego prezydenta.
Dziś Agnieszka Pachciarz jest w delegacji. Prezydent jej tłumaczeń jednak słuchać nie chciał. Nie odbierał telefonu, więc była prezes NFZ zrobiła ruch uprzedzający - podała się do dymisji wysyłając SMS.
To już druga dymisja zastępcy Jacka Jaśkowiaka, choć prezydent Poznania urzęduje dopiero dziewiąty miesiąc.
Jaśkowiak zapowiada także kolejną dymisję - wybranego niedawno szefa mieszkaniowego Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych, zamieszanego w tę samą aferę.
(abs)