Stowarzyszenie Młodzi Demokraci - młodzieżówka Unii Wolności - zakończyło w niedzielę współpracę z tą partią. Stowarzyszenie chce dołączyć do Platformy Obywatelskiej Olechowskiego, Tuska i Płażyńskiego.

Szef Młodych Demokratów, Sławomir Nowak przypomniał, że współpraca z Unią trwała od 7 lat, ale teraz nie ma już w tej partii ludzi, którzy gwarantowali linię programową, odpowiadającą Stowarzyszeniu. W obecnym układzie, zdaniem Nowaka, Młodzi Demokraci nie znajdują dla siebie nowej propozycji. Przeciwnicy uchwały Krajowego Konwentu Młodych Demokratów o zerwaniu współpracy z Unią Wolności zapowiedzieli pozostanie przy Unii i założenie młodzieżówki. Jerzy Wierchowicz - szef klubu parlamentarnego Unii - "z żalem" przyjął decyzję unijnej młodzieży, przyznał jednak, że współpraca z Młodymi Demokratami nie układała się ostatnio zbyt dobrze. Zdaniem Andrzeja Potockiego z Unii Wolności, dzisiejsza decyzja władz Stowarzyszenia Młodych Demokratów nie powinna mieć dużego wpływu na sytuację Unii, tym bardziej, że została podjęta wbrew temu, czego chciała zdecydowana większość członków Stowarzyszenia. „70 procent członków Młodych Demokratów zostaje w Unii Wolności. Młodzi ze stowarzyszenia podjęli decyzje wbrew woli większości swoich kolegów. Nie jest to miłe, ale trudno robić z tego tragedię” – mówił Potocki. Część unijnej młodzieży już podjęła inicjatywę stworzenia nowej formacji młodzieżowej. W piątek odbyło się spotkanie inaugurujące działalność Nowego Centrum.

Swoją decyzję o opuszczeniu Unii i przejściu do Platformy ogłosił wcześniej szef Młodych Demokratów Sławomir Nowak. Również sekretarz generalny unii, Jan Artymowski, spodziewał się, że władze Stowarzyszenia podejmą decyzję o przyłączeniu się do formacji Olechowskiego, Płażyńskiego i Tuska. Tak więc Platforma Obywatelska poszerza się o kolejnych członków. Wczoraj postanowili do niej wstąpić członkowie pomorskiego SKL. Obradująca w Sopocie Rada Polityczna SKL województwa pomorskiego uznała, że propozycja Płażyńskiego, Olszewskiego i Tuska jest zbieżna ideowo z programem SKL. Podczas obrad podjęto uchwałę rekomendującą zbierającej się w przyszłym tygodniu Radzie Politycznej SKL przystąpienie do Platformy Olechowskiego, Płażyńskiego i Tuska i wyjście z AWS. Za uchwałą głosowało 26 działaczy pomorskiego SKL, pięciu było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. "Nie można propagować strategii klęski, a pozostawanie w AWS to pewne zwycięstwo Leszka Millera" - powiedział prezes pomorskiego SKL Jacek Karnowski. Obecny w Sopocie prezes SKL Jan Maria Rokita namawiał działaczy swojej partii, aby pozostawili ewentualne decyzje w sprawie opuszczenia AWS kongresowi Stronnictwa. Jak mówi SKL jest poważną partią polityczną z czteroletnią tradycją i sporą grupą członków a z Platformą może ją łączyć najwyżej Sojusz.

Obrad Rady Politycznej pomorskiego SKL był też obecny marszałek Sejmu Maciej Płażyński, który ponowił zaproszenie SKL do tworzącej się Platformy Obywatelskiej. Jednocześnie Płażyński zapowiedział, że nie ustąpi z funkcji jaką pełni w parlamencie. Jego zdaniem marszałek Sejmu to nie stanowisko partyjne a państwowe i jego rezygnacja mogłaby zdestabilizować sytuację w państwie. "Cieszę się, że jest sympatia konserwatystów pomorskich w stosunku do mnie. Znamy się przecież od wielu lat i na pewno ideowo się nie różnimy, również i programowo. Ja namawiam i konserwatystów pomorskich i SKL w całości do wyboru ideowego" - dodał Płażyński.

foto RMF FM

08:10