Dwoje pracowników Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Kamieniu Pomorskim - w tym jego dyrektor - usłyszało zarzuty w śledztwie dotyczącym pożaru hotelu socjalnego. Do tragedii doszło w kwietniu ubiegłego roku, zginęły wówczas 23 osoby.
Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Małgorzata Wojciechowicz, dyrektor Zakładu Krzysztof G. i jego pracownica Barbara K. usłyszeli zarzuty dotyczące niedopełnienia szeregu obowiązków ciążących na nich w związku ze sprawowaniem zarządu nad budynkiem, przez co mieli nieumyślnie doprowadzić do pożaru. Obowiązki te wynikały z przepisów m.in. o ochronie przeciwpożarowej.
Według prokuratury, główne nieprawidłowości to m.in. brak wymaganych przeglądów i kontroli okresowych oraz wymaganych ekspertyz dotyczących konstrukcji obiektu, niezapewnienie (niezgodnie z prawem budowlanym) ograniczenia rozprzestrzeniania ognia i dymu, czy niezapewnienie możliwości ewakuacji ludzi.
Podejrzani nie przyznali się winy i skorzystali z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Grozi im do 8 lat więzienia.