To odwet za ujawnienie afery hazardowej - tak Zbigniew Ziobro z PiS komentuje postawienie zarzutów szefowi Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Mariusz Kamiński stawił się dziś w rzeszowskiej prokuraturze.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości porównują sprawę szefa CBA do historii o włoskiej mafii, która - jak wyjaśnia Ziobro - w obronie uderza i atakuje najbardziej twardych śledczych. U nas także kończy się czas odważnych, którzy za wszelką cenę są gotowi tropić afery i skorumpowanych ludzi władzy - dodaje eurodeputowany.

W Platformie Obywatelskiej nastroje zupełnie odmienne. W końcu premier może wyrzucić tego szkodnika Mariusza K. - stwierdza Stefan Niesiołowski. Mam nadzieję, że teraz premier odspawa go od stołka i wyrzuci na PiS-owski śmietnik - dodaje wicemarszałek Sejmu.