Prokuratura postawiła zarzuty zatrzymanym wczoraj trzem porywaczom nastolatka z Bytomia. Za uwolnienie chłopaka mężczyźni żądali okupu w wysokości 200 złotych, teraz grozi im kara do 10 lat więzienia.

Prawdopodobnie powodem porwania był dług, jaki miała u porywaczy rodzina szesnastolatka. Jak dowiedział się reporter RMF FM, prokurator postawił całej trójce zarzut uprowadzenia z użyciem przemocy. W sądzie jest już wniosek o tymczasowe aresztowanie porywaczy.