Prokuratorskie zarzuty i wniosek o tymczasowy areszt dla byłego wojewody małopolskiego Jerzego A. Mężczyźnie postawiono zarzuty korupcji i doprowadzenia do utraty przez gminę Kraków 5 milionów złotych. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.

Podstawą do skierowania wniosku jest obawa matactwa, jak również wysoka kara, jaka grozi za to przestępstwo - mówi RMF FM prokurator Bogusława Marcinkowska.

Sprawa dotyczy skorzystania przez miasto w 1999 roku z prawa pierwokupu działek położonych w krakowskiej dzielnicy Chełm za kwotę 5 mln zł. Tymczasem, zdaniem prokuratury, rzeczywista wartość tych nieruchomości wynosiła około 1,4 mln zł. Teraz okazuje się, że działki muszą zostać zwrócone właścicielom, gmina straci więc całą kwotę. Zatrzymany były wojewoda był wtedy radnym miasta Krakowa.

Zobacz również:

Prokuratura przedstawiła już zarzuty w tej sprawie posłowi PO Tomaszowi Szczypińskiemu, a także innym wiceprezydentom Krakowa z lat 1998-2002: Pawłowi Zorskiemu, Jerzemu Jedlińskiemu, Teresie Starmach i Ewie Kułakowskiej-Bojęś.

Według informacji RMF FM kilkanaście dni temu z aresztu wypuszczono dwóch biznesmenów, którzy sprzedali działki gminie. Rafał R. i Marian M. prawdopodobnie złożyli zeznania obciążające między innymi byłego wojewodę.