Prokuratura postawiła 17-letniej dziewczynie z Białegostoku zarzut zabójstwa w afekcie. Do sądu trafiły właśnie akta sprawy. Nastolatka śmiertelnie ugodziła nożem swojego chłopaka.

Prokuratorzy doszli do wniosku, że 17-latka w trakcie dokonywania zabójstwa była właśnie pod wpływem afektu. Do tak tragicznego kroku pchnęła ją toksyczna miłość. Nie chciała się już spotykać się z szaleńczo zakochanym w niej chłopakiem. Podczas kolejnej próby intymnego zbliżenia, nastolatka nie wytrzymała napięcia. Chwyciła za nóż i ugodziła chłopaka w samo serce.