Zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem usłyszał mężczyzna zatrzymany w sprawie śmierci 19-latki z Komornik na Dolnym Śląsku. Śledczy nie zdradzają jednak szczegółów sprawy. Nieoficjalnie wiadomo, że to 45-letni mieszkaniec powiatu średzkiego.

Mordercy dziewczyny od kilku tygodni szukał specjalny zespół powołany przy komendzie wojewódzkiej policji we Wrocławiu.

Ciało Dominiki znaleziono w połowie listopada w rowie przy drodze z Komornik do Środy Śląskiej.

Nastolatka 17 listopada została dłużej w szkole w Środzie Śląskiej. Po zajęciach miała wrócić do domu samochodem z koleżanką. Źle się jednak poczuła i postanowiła pójść sama. Ze szkoły wyszła koło godziny siedemnastej. Po drodze prawdopodobnie spotkała zatrzymanego mężczyznę. Jej ciało znaleziono dzień później przy drodze ze Środy Śląskiej do Komornik. Nieoficjalnie wiadomo, że Dominika została kilkanaście razy dźgnięta nożem.

Prokuratura, która prowadzi w tej sprawie śledztwo nie zdradza szczegółów całej tragedii. Podobnie, jak policja.

(mpw)