Sąd Apelacyjny w Łodzi utrzymał wyrok dwóch lat i czterech miesięcy więzienia dla radnego wojewódzkiego Samoobrony Jacka Popeckiego, oskarżonego w tzw. seksaferze w Samoobronie. To pierwszy prawomocny wyrok w tej aferze.

Prokuratura oskarżyła Popeckiego m.in. o nakłanianie głównego świadka w seksaferze, Anety Krawczyk, do przerwania ciąży, a także o usiłowanie przerwania ciąży oraz narażenie życia i zdrowia kobiety poprzez podanie jej kilkakrotnie oksytocyny w celu wywołania skurczów porodowych. W maju ub. roku Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim skazał radnego na karę dwóch lat i czterech miesięcy więzienia. Od wyroku odwołali się zarówno obrońcy radnego, jak i prokuratura.

Śledztwo w sprawie tzw. seksafery w Samoobronie wszczęto w grudniu 2006 roku po publikacji w "Gazecie Wyborczej". Tekst powstał na podstawie relacji Krawczyk, b. radnej Samoobrony w łódzkim sejmiku i b. dyrektor biura poselskiego Stanisława Łyżwińskiego. Kobieta utrzymuje, że pracę w partii dostała za usługi seksualne świadczone obu mężczyznom.