Amerykanie rozszerzą na granicach procedurę pobierania odcisków palców i fotografowania obcokrajowców. Na liście znaleźli się obywatele 27 krajów, którzy nie potrzebują przy wjeździe wizy. Są wśród nich m.in. podróżni z Wielkiej Brytanii, Australii, Nowej Zelandii czy Japonii.

Nowe przepisy mają być wprowadzone do końca września. Podobne zasady, dotyczące krajów, których obywatele muszą uzyskać wizę, by wjechać do USA, obowiązują od początku roku. Procedura objęła już około 5 mln osób.

Nowe przepisy – jak tłumaczą władze w Waszyngtonie – są konieczne, gdyż wywiad alarmuje, że terroryści mogą próbować wykorzystać nieco luźniejsze warunki kontroli osób, które nie potrzebują wiz. Przypomina się, że wśród oskarżonych o przygotowania do zamachów byli także obywatele Wielkiej Brytanii i Francji.

Nowe prawo nie obejmie jednak obywateli Kanady i Meksyku, którzy wjeżdżają do USA na krótkotrwały, co najwyżej 3-dniowy pobyt.

Przypomnijmy. Zrównanie wymagań wizowych Polaków z tymi, które obowiązują obywateli UE, było jednym z głównych postulatów Polski wobec Waszyngtonu. Nie udało się przekonać Amerykanów, że nie jesteśmy gorsi, ale najwidoczniej zauważyli, że inni nie są lepsi...