Jeden z najpopularniejszych w Polsce portali z ogłoszeniami dla dorosłych zniknął z sieci. Policjanci zatrzymali 11 osób zamieszanych w sprawę, którzy na prowadzeniu strony zarobili ponad 40 milionów złotych. Właściciele i pracownicy biznesu usłyszeli już zarzuty.

Służby od ponad roku przyglądały się działalności jednego z portali internetowych, na którym zamieszczane były ogłoszenia dla dorosłych. Mundurowi podejrzewali, że właściciel i osoby zatrudnione w małopolskiej firmie zarabiają na ułatwianiu uprawiania prostytucji.

Śledczy ustalili, że za każde z kilkunastu tysięcy ogłoszeń zamieszczonych w ciągu każdego miesiąca na portalu, pobierali opłatę w wysokości 50 złotych. Przez 15 lat działalności strony właściciel i pracownicy strony zarobili ponad 40 milionów złotych.

Policjanci w akcji

Portal został zawieszony. Policjanci zatrzymali na terenie Małopolski 11 pracowników firmy, a wśród nich także 43-letniego właściciela biznesu oraz jego 39-letniego brata. Osoby zatrudnione w portalu miały od 31 do 42 lat. Usłyszały one zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, trudniącej się czerpaniem korzyści majątkowych z ułatwiania prostytucji. Właściciel i jego brat usłyszeli ponadto zarzuty założenia i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą.

W związku ze sprawą mundurowi przeszukali także około 20 pomieszczeń.

Za założenie i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą grozi do 10 lat więzienia, a za udział w niej do 5 lat. Kara za ułatwianie prostytucji to z kolei do 3 lat pozbawienia wolności.