150 tys. paczek papierosów znaleźli podlascy celnicy w kilku tysiącach dużych puszek, w których miała być ziarnista kawa. Wartość kontrabandy przekracza milion złotych. Rozładunek ciężarówki i przeliczanie przemytu zajęło prawie dobę.

Samochód zatrzymano podczas rutynowej kontroli. Według dokumentów w ciężarówce miała znajdować się kawa. Okazało się jednak, że w większości puszek są papierosy - po dwadzieścia paczek w każdej. Aby puszki wydawały charakterystyczny odgłos ziaren, między paczki papierosów wsypane były ziarna kukurydzy.

Kierowca ciężarówki został zatrzymany. Grozi mu do pięciu lat więzienia.