Ceny mieszkań w Zakopanem sięgają astronomicznych sum – często są porównywalne z Warszawą lub nawet wyższe. Władze miasta martwią się, że przez absurdalnie wysokie ceny nieruchomości stolicy Tatr grozi wyludnienie.

Mieszkaniec Zakopanego otrzymujący średniej wysokości pensję może po roku pracy kupić metr kwadratowy mieszkania w swoim mieście – wyliczył nasz reporter. Warunek jest jeden – nie może wydawać pieniędzy na jedzenie.

Ceny mieszkań położonych w dobrych punktach lub bardzo blisko gór sięgają nawet 8-10 tysięcy złotych za metr kwadratowy. W ten sposób koszt nieruchomości w stolicy Tatr osiągnął poziom cen w krajach starej Unii Europejskiej. Jednak wysokość pensji nie zmieniła się od chwili akcesji. - Po ukończeniu studiów wyższych i podyplomowych jako asystentka zarabiam tysiąc złotych i jak na warunki zakopiańskie jest to bardzo przyzwoita pensja - mówi jedna z mieszkanek Zakopanego.