Ahmed Zakajew zanim wejdzie do budynku warszawskiej prokuratury, spotka się z dziennikarzami i wyjaśni motywy swojej decyzji - dowiedział się reporter RMF FM. Szef czeczeńskiego rządu na uchodźstwie jest poszukiwany międzynarodowym listem gończym. Jego wydania domaga się Rosja. Do Polski Zakajew przyjechał na Światowy Kongres Narodu Czeczeńskiego, który odbywa się w Pułtusku.

Szef emigracyjnego rządu Czeczenii Ahmed Zakajew ma stawić się o godz. 8 rano w warszawskiej prokuraturze okręgowej. Jak stwierdził honorowy konsul Czeczeńskiej Republiki Iczkerii Adam Borowski, Ahmed Zakajew nie przyjechał do Polski się ukrywać, nie Polska jest wrogiem Ahmeda Zakajewa.

Jego intencją było ogłoszenie inicjatyw pokojowych na Kaukazie - podkreślił Borowski. W związku z tym pan Ahmed Zakajew, nie chcąc się ukrywać, nie chcąc robić Polsce kłopotu, (…) o godz. 8 rano, razem z przyjaciółmi i z adwokatem, stawi się w polskiej prokuraturze na ulicy Chocimskiej w Warszawie, by zapytać się, dlaczego jest poszukiwany - powiedział.

W czwartek szef emigracyjnego rządu Czeczenii Ahmed Zakajew przyjechał do Warszawy. W piątek weźmie udział w kongresie w Pułtusku. W Polsce ma zostać do soboty.

Zakajew był wicepremierem i ministrem w rządach nieuznawanej Czeczeńskiej Republiki Iczkerii. Od października 1995 do grudnia 2000 r. był jednym z bardziej znanych czeczeńskich dowódców walczących z wojskami rosyjskimi. Rosjanie domagają się od Polski jego ekstradycji.