W Tatrach i Beskidach obowiązuje czwarty stopień zagrożenia lawinowego. Wprowadzano go po znacznych opadach śniegu. Ratownicy apelują, by nie wychodzić zarówno w wyższe, jak i niższe partie gór.

Czwarty stopień zagrożenia lawinowego oznacza, że nawet po stokach nachylonych pod kątem niecałych trzydziestu stopni lawiny mogą schodzić same, niepodcięte przez ludzi. Na dodatek po dojściu do dna doliny mogą wspinać się na przeciwne stoki. Ratownicy odradzają wszelkie wyjścia w wysokie góry. Dojście do schroniska w dolinie Pięciu Stawów jest zagrożone.

W lekceważonych często Bieszczadach - trzeci stopień zagrożenia. Lawiny mogą schodzić samoczynnie aż na dno dolin. Warunki turystyczne są trudne, powyżej górnej granicy lasu - bardzo trudne.