​Aż cztery akcje związane z zagrożeniem gazowym mieli minionej doby strażacy w Śląskiem. Najpoważniejszy wypadek był w Pradłach pod Zawierciem. Tam, po eksplozji gazowej butli ranne zostały trzy osoby. Na szczęście w pozostałych miejscach nikomu nic się nie stało. Ale w Kobiernicach niedaleko Bielska-Białek akcja strażaków nadal trwa.

Wieczorem w Kobiernicach doszło do pożaru garażu. W pobliżu znajdowały się cztery butle z acetylenem i tlenem. Ogień szybko został ugaszony, ale butle trzeba było schładzać. Z po

Z pobliskich budynków ewakuowano łącznie 27 osób, które noc musiały spędzić w innych miejscach. W tej chwili, mieszkańcy mogą już wracać do siebie, temperatura butli ustabilizowała się, ale na miejscu nadal jest jeden wóz strażacki.

Gazowe zagrożenie jest także w Sosnowcu, gdzie w czasie wykonywania prac ziemnych koparka uszkodziła gazociąg. Tam ewakuowano 11 osób. Miejsce uszkodzenia odpowiednio zabezpieczono, a naprawa gazociągu ma ruszyć w poniedziałek.

Kolejne miejsce, gdzie doszło do gazowej awarii to Pierściec niedaleko Cieszyna. Tam z kilkunastu budynków ewakuowano 35 osób i wyznaczono specjalną, 100-metrową strefę bezpieczeństwa. W tym miejscu również naprawę zaplanowano na poniedziałek.

Opracowanie: