Pierwsze zaćmienie słońca w tym milenium będą okazję mieli podziwiać mieszkańcy Afryki, a wraz z nimi naukowcy i tysiące turystów, którzy przyjechali na Czarny by oglądać to rzadkie zjawisko. Będzie to także jedyne zaćmienie w tym roku - ma trwać cztery i pół minuty i ma być widoczne w pięciu krajach kontynentu afrykańskiego.

W całkowitych ciemnościach na Czarnym Lądzie pogrąży się południowo-wschodnia część Zimbabwe, a także Zambia, Mozambik i Madagaskar. Naukowcy, którzy zjechali do Zimbabwe chcą wykorzystać zaćmienie do badań tej części atmosfery Słońca, która normalnie jest niewidoczna. Z ciekawością będą też obserwować zachowanie zwierząt, które nagłe ciemności mogą poczytać za początek nocy i... pójść spać. Tak się stało w wielu europejskich ogrodach zoologicznych podczas zaćmienia w sierpniu 1999 roku. Tym bardziej, że na te kilka minut temperatura spadnie o 20 stopni. Wśród naukowców i turystów, którzy pojechali do Afryki podziwiać to niezwykłe widowisko, są także Polacy. Nasz reporter Grzegorz Nowosielski zapytał Henryka Brancewicza, prezesa Polskiego Towarzystwa miłośników Astronomii, czy warto było przemierzać setki kilometrów aby przez chwile - nie widzieć nic:

11:45