O mały włos nie doszło do tragedii w Zabrzu. Dwóch złodziei próbowało tam ukraść kilkumetrową podporę miejskiego ciepłociągu. Policja złapała ich na gorącym uczynku.

Policjanci odebrali anonimowe zgłoszenie - czyjś niepokój wzbudziło dwóch mężczyzn przypominających swego rodzaju brygadę remontową. Mieli ze sobą gazowe palniki, butlę z gazem oraz niewielki dwukołowy wózek. Kiedy policjanci dotarli na pogranicze Zabrza i Rudy Śląskiej złodzieje właśnie zaczynali odcinać metalową konstrukcję, a w tym miejscu podpory, na których położone są rury ciepłownicze, mają około 5 metrów wysokości. Zaraz po zatrzymaniu na miejsce wezwano, tym razem prawdziwą, brygadę remontową, która musiała zabezpieczyć instalację.