O cztery tygodnie przedłużono obserwację psychiatryczną Magdaleny M., podejrzanej o zabicie swojej koleżanki i dwójki jej dzieci w jednym z mieszkań przy ul. Stalowej w Warszawie - dowiedział się dziennikarz RMF FM. Do zbrodni doszło na początku listopada ubiegłego roku.

Obserwacja została przedłużona, bo cztery tygodnie okazały się zbyt krótkim czasem, żeby biegli mogli ocenić, czy Magdalena M. w momencie zadawania śmiertelnych ciosów nożem była poczytalna i zbrodnię popełniła umyślnie. Dlatego jej obserwacja psychiatryczna potrwa osiem tygodni, do 4 czerwca. To maksymalny czas trwania takich badań, na jaki pozwala prawo.

Wynik obserwacji wpłynie na dalszy los Magdaleny M. Jeśli okaże się, że kobieta była niepoczytalna, może uniknąć więzienia.

Kobieta przyznała się już do winy. Grozi jej dożywocie.

Podejrzana kobieta już wcześniej była oskarżona o przestępstwo przeciwko mieniu. Stosowany był wobec niej dozór policyjny.

Ciała ofiar - 27-letniej kobiety oraz dwojga jej dzieci: rocznego chłopca i 8-letniej dziewczynki - znaleziono 2 listopada ubiegłego roku w mieszkaniu przy ul. Stalowej. Do zabójstwa - według ustaleń policji - doszło w nocy z 1 na 2 listopada. 27-latce zadano liczne rany cięte szyi i przecięto krtań. Dzieci zmarły wskutek zaczadzenia, po tym jak podejrzana, chcąc zatrzeć ślady przestępstwa, podpaliła mieszkanie.

(mpw)