Zwłoki trzyosobowej rodziny znaleźli policjanci w garażu w Toruniu. Wszytko wskazuje na to, że mężczyzna zamordował żonę i córkę, a później się powiesił.

Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu Artur Krause, w garażu znaleziono 40-letniego Zbigniewa H., jego żonę 42-letnią Małgorzatę i 19-letnią córkę Darię. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna zabił żonę i córkę, a następnie powiesił się. Wskazuje na to też pozostawiony przez niego list pożegnalny - powiedział Krause.

Na miejscu tragedii policjanci, pod nadzorem prokuratora, przeprowadzili oględziny. Przyczyny i okoliczności sprawy ma wyjaśnić śledztwo i przeprowadzone w jego ramach sekcje zwłok.