Szokujące okoliczności wypadku sprzed dwóch lat odkryli częstochowscy prokuratorzy i policjanci. Piotr S. prowadził bmw, którego pasażerem był jego ojciec. Z rozmysłem uderzył z dużą prędkością w drzewo. Ojciec nie przeżył.

24-letni mężczyzna chciał w ten sposób uzyskać kilkuset tysięczne odszkodowanie z polisy ubezpieczeniowej na życie swojego ojca. I takie pieniądze otrzymał - mówił reporterowi RMF FM Andrzej Gąska ze śląskiej policji.

Mężczyźnie grozi dożywocie.