Urodzone dziś w nocy w szpitalu w Iławie dziecko, jest przewożone do placówki w Olsztynie. Odbierający poród, doktor Tadeusz Politewicz, powiedział reporterowi RMF FM, że gdyby nie sytuacja w szpitalu, nie było potrzeby transportowania dziecka.

W iławskiej placówce brakuje lekarzy, bo z końcem kwietnia 33 specjalistom skończyły się umowy o pracę. Szpital od czwartku nie przyjmuje pacjentów. To już druga ewakuacja noworodka w ciągu trzech dni.

Związek zawodowy lekarzy złoży do prokuratury rejonowej w Iławie doniesienie w sprawie narażenia życia i zdrowia mieszkańców tego powiatu. Wojewoda warmińsko-mazurski rozważy natomiast przymusową ewakuację pacjentów z tego szpitala.