​Zastępca dyrektora wydziału zarządzania kryzysowego w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim Waldemar W., został odwołany ze stanowiska. We wtorek wieczorem omal nie rozjechał pieszego na przejściu dla pieszych. Został zatrzymany przez policję i okazało się, że kierował samochodem pod wpływem alkoholu. Miał 1,6 promila.

Waldemar W. we wtorek wieczorem, według świadka zdarzenia, miał nie ustąpić pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych. Zwrócił uwagę jednego z kierowców, który zadzwonił na policję. Mundurowi zareagowali natychmiast i zatrzymali auto na ulicy Biernackiego w Lublinie. Okazało się, że kieruje nim 62-letni Waldemar W. 

W. jeszcze wczoraj złożył wniosek o zwolnienie z pracy w urzędzie wojewódzkim. Wniosek został przyjęty ze skutkiem natychmiastowym - poinformował Radosław Brzózka, rzecznik wojewody lubelskiego.

"Odszedł z urzędu za porozumieniem stron" - czytamy w oświadczeniu wydanym przez LUW.

Sprawa jest bulwersująca również ze względu na to, że Waldemar W. to emerytowany policjant, były szef lubelskiej drogówki oraz były zastępca komendanta wojewódzkiego.

Po odejściu z policji przez kilka lat pełnił funkcję komendanta Straży Miejskiej w Lublinie. Przez wiele lat był również egzaminatorem w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego.

Mężczyzna stracił prawo jazdy. Za jazdę pod wpływem alkoholu grożą mu 2 lata więzienia.

(łł)