Na 3,5 roku więzienia i 10 tys. zł grzywny skazał sąd 58-letniego Romana S. lekarza z Koła w Wielkopolsce. Mężczyzna wyłudził ok. 350 tys. zł od osób prywatnych i banków. Lekarz dobrowolnie poddał się karze

Roman S. od marca do października 2003 roku, pracując w przychodni zakładowej w Zakładach Mięsnych w Kole, obiecał 51 osobom pomoc w załatwieniu kontraktów na pracę w Niemczech, choć nie miał żadnych możliwości, aby się z tego wywiązać. Ludzie ci wpłacili lekarzowi od 900 zł do 4 tys. zł. Niektórzy oddali mu również swoje dokumenty, paszporty i książeczki zdrowia, rzekomo na czas załatwiania formalności.

Sprawa wyszła na jaw pod koniec września 2003 roku, kiedy osoby zniecierpliwione długim czekaniem na wyjazd, nie mogąc odzyskać od lekarza ani pieniędzy, ani dokumentów, powiadomiły o wszystkim policję. Wtedy Roman S. zniknął. Przez rok poszukiwany był listem gończym. Został zatrzymany na początku listopada 2004 roku na jednym z osiedli w Poznaniu.