58-letni pilot motolotni z Rybnika z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala. Mężczyzna spadł przy próbie lądowania. Eksperci wyjaśniają przyczyny wypadku.

Według informacji policji oraz Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach mężczyzna jest doświadczonym pilotem motolotni. Ma w dorobku kilkaset lotów. Wielokrotnie też lądował w tym miejscu - w okolicy ulicy Rajskiej w Boguszowicach - dzielnicy Rybnika.

Do wypadku doszło w niedzielę po południu. Poszkodowany w poważnym stanie został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Okoliczności wypadku wyjaśniają eksperci Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.

To kolejny w tym roku poważny wypadek motolotni w Rybniku. Na początku sierpnia w wypadku podobnej maszyny w pobliżu lotniska rybnickiego aeroklubu zginęły dwie osoby: pilot i pasażer, w wieku 52 i 47 lat. Motolotnia spadła wówczas do lasu z wysokości około 100 metrów. Późniejsze postępowanie wykazało błędy m.in. w przygotowaniu lotu.

(mal)