Dziewięciu pracowników Biura Ochrony Rządu w poznańskich szpitalach. Rano pomiędzy Gnieznem a Poznaniem doszło do wypadku z udziałem autobusu, którym jechali BOR-owcy.

Aż cztery pojazdy brały udział w wypadku - dwie ciężarówki, samochód dostawczy, którego kierowca jest sprawcą wypadku i właśnie autobus z pracownikami BOR-u, którzy jechali do Poznania w związku z organizacją szczytu klimatycznego.

Na szczęście nic groźnego raczej się nie stało. Najpoważniej ucierpieli kierowcy autobusu i jednej z ciężarówek. Funkcjonariusze BOR-u, a przynajmniej większość z nich, jeszcze dziś opuszczą szpitale. W Jerzykowie, gdzie doszło do wypadku, odbywa się ruch wahadłowy.