Cztery koty i trzy psy bez opieki zastali policjanci w pustym mieszkaniu w Czerwionce-Leszczynach na Śląsku. Funkcjonariusze najpierw nakarmili i napoili zwierzęta, a następnie przekazali je do schroniska.
Policja wszczęła już postępowanie dotyczące ewentualnego znęcania się nad zwierzętami.
Właściciele zwierząt wyjechali na kilka dni na odpoczynek. Policja pojawiła się w tym mieszkaniu po anonimowym telefonie. Ponieważ kontaktu z właścicielami nie było, a z mieszkania słychać było miauczące koty i ujadające psy, policjanci postanowili wejść do środka.
W mieszkaniu było bardzo gorąco, panował bałagan. Zwierzęta nie miały picia i jedzenia. Nie wiadomo, jak długo przebywały w zamkniętym mieszkaniu.
Dwa większe psy przywiązane były do nogi od stołu. Zwierzęta zaczynały być agresywne i nie pozwalały się do siebie zbliżyć.
Kiedy udało się je nakarmić i napoić, zostały zabrane do schroniska.
Policja czeka teraz na powrót właścicieli zwierząt, by móc ich przesłuchać i zdecydować o ewentualnym postawieniu zarzutów.
(ph)