Znaleziono źródło wycieku gazu przy ulicy Marszałkowskiej w centrum Warszawy. Z powodu silnie wyczuwalnego gazu ewakuowano klientów i pracowników domu handlowego Sezam. Do rozszczelnienia rury przesyłowej doszło na terenie budowy II linii metra. Trwa usuwanie awarii.

Strażacy zapewniają, ze nie ma niebezpieczeństwa wybuchu, dlatego nie zarządzono ewakuacji kilku pobliskich wieżowców.

Na miejscu pracuje 20 strażaków oraz technicy z pogotowia gazowego. Do awarii doszło na terenie budowy drugiej linii metra. Miejsce wycieku gazu zostało zlokalizowane. Trwają prace pod nadzorem pogotowia gazowego. Nie wiadomo jeszcze jak doszło do awarii - powiedział mł. kpt. Cezary Gotowicki z komendy miejskiej PSP w Warszawie.

Rzecznik Prasowy konsorcjum AGP, które buduje II linię warszawskiego metra Mateusz Witczyński zapewnił, że awaria "nie miała związku z prowadzonymi pracami". Do wycieku doszło z instalacji, która częściowo przebiega pod obszarem ogrodzonym przez naszą budowę. Zapewniliśmy służbom niezbędny dostęp do tego terenu - powiedział.

Witczyński nie wyjaśnił, czy wyciek gazu może wpłynąć na pracę budowniczych metra. Decyzję o tym, które roboty należy miejscowo przerwać podejmują na bieżąco służby - powiedział. Dodał, że dopiero po usunięciu awarii będzie można stwierdzić w jakim zakresie utrudniła ona prace.

(MRod)