John Nkomo pewien, że jego partia utworzy nowy rząd niezależnie od wuników wyborów.

Bez względu na to, kto wygra wybory i tak MY utworzymy nowy rząd - zapowiada przewodniczący rządzącej w Zimbabwe partii prezydenta Roberta Mugabe, John Nkomo. Podkreśla, że konstytucja wcale nie wymaga od prezydenta by wyłaniał rząd z szeregów partii, która ma większość w 150-osobowym parlamencie.

Mieszkańcy Zimbabwe już drugi dzień głosują w wyborach parlamentarnych. Wczoraj frekwencja była bardzo wysoka, dziś nieco osłabła. Z sondaży przedwyborczych wynika, że ukształtowany na bazie związków zawodowych Ruch na rzecz Demokratycznych Zmian, kierowany przez Morgana Tsvangirai, może odnieść zwycięstwo nad rządzącym Afrykańskim Narodowym Związkiem Zimbabwe - Frontem Patriotycznym.

Przed wyborami rozpętana została kampania terroru, której celem było skłonienie ludności wiejskiej do poparcia prezydenta i jego partii. W zamieszkach do jakich dochodziło podczas zajmowania siłą farm należących do białych osadników przez bezrolnych weteranów walk o niepodległość zginęło ponad trzydzieści osób. Trwający od lutego terror spowodował międzynarodową izolację Zimbabwe.

Wiadomości RMF FM 12:45