Faworytem dzisiejszych wyborów jest Eduard Szewardnadze.

Rosyjski prezydent elekt - Władimir Putin zadzwonił do prezydenta Gruzji - Eduarda Szewardnadze i życzył mu ponownego wyboru na szefa państwa. Zdaniem komentatorów, właśnie Szewardnadze jest faworytem, sondaże przewidują, że poprze go ponad połowa wyborców. Pytanie tylko, czy zwycięży już w pierwszej turze.

To w dużej mierze zależy od tego, ilu wyborców pójdzie dziś zagłosować, a zainteresowanie wyborami nie jest wielkie. Uprawnionych do głosowania jest pięć i pół miliona osób, a z tego prawa - według sondaży, skorzysta dziś zaledwie połowa.

Dodajmy jeszcze, że głównym rywalem Szewardnadze jest przywódca byłej partii komunistycznej Dżumber Patiaszwili - ten jednak może liczyć na oparcie zaledwie 15 procent wyborców. A to znaczy, że nie ma żadnych szans na stoczenie równej walki z Szewardnadze, nawet w przypadku przejścia do drugiej rundy wyborów.

Wiadomości RMF FM 8:45