Londyńczycy po raz pierwszy w historii wybierają dzisiaj burmistrza.

Wszystkie sondaże wskazują, że elekcję przegra i to z kretesem kandydat rządzącej Partii Pracy Frank Dobson. Jeżeli prognozy się potwierdzą wybory zwycięży przedstawiciel radykalnej lewicy Ken Livingstone.

"Czerwony Ken", jak go nazywają przeciwnicy, wywodzi się co prawda z Partii Pracy, ale został z niej wyrzucony za promowanie własnej osoby i kwestionowanie polityki swej partii. Livingstone jest długoletnim rywalem premiera Tony Blaira i podczas tych wyborów najprawdopodobniej w końcu utrze nosa urzędującemu szefowi rządu. To Blair ustanowił urząd burmistrza stolicy. Wybory na ten urząd są jednym z etapów przekazywania większej władzy samorządom. Mieszkańcy stolicy wybiorą także dziś 25-osobowy zarząd miasta - czyli Wyższe Zgromadzenie Londynu. Do głosowania uprawnionych jest 5 milionów Londyńczyków.

Wiadomości RMF FM 07:45