Wybory przed terminem, koalicja PiS-u z Samoobroną, PSL i LPR, a może z Platformą Obywatelską? Każdy z tych scenariuszy jest jeszcze możliwy; wybór w rękach Jarosława Kaczyńskiego i jego brata.

Najlepszym rozwiązaniem byłyby wybory, ale nie można do nich doprowadzić bez Platformy Obywatelskiej – powiedział Jarosław Kaczyński. Zapowiedział także, że we wtorek rozpoczną się rozmowy na temat koalicji z PSL i Samoobroną. O ile mi wiadomo, zgody Platformy na wybory nie ma, a bez tego nie można doprowadzić do wyborów - powiedział prezes PiS.

Kaczyński ocenił, że w obecnym Sejmie „dobrego rozwiązania nie ma”. A co innego można w tej chwili w Polsce zrobić - mówił i zapowiedział głosowanie przeciwko własnemu budżetowi, jeżeli do 24 stycznia – czyli dnia rozstrzygnięcia losów ustawy budżetowej – nie uda się stworzyć żadnej koalicji. To miałoby doprowadzić do przedterminowego głosowania.

Jeden z ewentualnych koalicjantów, Waldemar Pawlak, po spotkaniu z Jarosławem Kaczyńskim powiedział, że dyskusja i konsultacje koalicyjne są zaawansowane. Dodał, że politycy obu partii będą teraz pracować nad szczegółowym porozumieniem. Rozmowy mają być sfinalizowane we wtorek. O sojuszu z PiS myśli także Roman Giertych, który wystosował do Jarosława Kaczyńskiego pismo z propozycją zawarcia koalicji programowej lub rządowej.

Platforma Obywatelska z kolei zaapelowała do prezydenta Lecha Kaczyńskiego o włączenie się w rozwiązywanie kryzysu parlamentarnego. Jeżeli w takiej, jak dzisiejsza sytuacji pan prezydent nie zamierza interweniować, to kiedy zamierza to czynić - pytał Donald Tusk z PO. Wiadomo już, że do spotkania Lecha Kaczyńskiego z Donaldem Tuskiem ma dojść dzisiaj. Szef PO chce zapytać prezydenta, czy w jego kancelarii rozważana jest możliwość rozwiązania parlamentu już 1 lutego.

Platforma podkreśla jednocześnie, że trzeba oddzielić prace nad budżetem od formowania nowej koalicji rządowej. Ustawa budżetowa powinna być uchwalona niezależnie od wszystkich kalkulacji, dotyczących tego, kto z kim i w jaki sposób ma w Polsce rządzić - zastrzegał Jan Rokita.

PO oczekuje, że prezydent wymusi na swoim bracie jakieś jednoznaczne działania. Liderzy partii przekonują bowiem, że scenariusze przedstawione przez szefa PiS, są niezrozumiałe. Dzisiaj prezes PiS buduje chaos - mówił Jan Rokita i sugerował, że mnożenie możliwych wariantów postępowania może być celowe i może prowadzić do wcześniejszych wyborów.

A prezes PiS Jarosław Kaczyński, zapowiadając rozmowy na temat sojuszu z PSL i Samoobroną, nie wykluczył jednak „ewentualnego porozumienia” z Platformą. To rozwiązanie wydaje się jednak najmniej realne.