12 lat więzienia grozi 37-latkowi spod Elbląga za gwałt na 8-miesięcznej dziewczynce. Jego żona za nieudzielenie dziecku pomocy może trafić za kratki na 5 lat. Akt oskarżenia w tej bulwersującej sprawie z września ubiegłego roku trafił do Sądu Okręgowego w Elblągu.

Do gwałtu na niemowlęciu doszło we wrześniu ubiegłego roku. Jacek S. jest wujem dziewczynki, jego żona jest siostrą matki dziecka. Dziewczynka przebywała w domu małżeństwa przez miesiąc. Matka zostawiła ją pod opieką krewnych z powodu złej sytuacji materialnej.

Niemowlę zachorowało i małżeństwo wezwało do domu pogotowie. Po przeprowadzeniu badań lekarz dyżurny zawiadomił policję, bo dziewczynka miała obrażenia świadczące, że mogła być ofiarą gwałtu.

(mpw)