Ciężarówki nadal nie mogą jeździć przez Wrocław międzynarodową drogą numer 8. Prezydent miasta nie zgodził się na wycofanie zakazu na dwa tygodnie, o co prosili mieszkańcy sąsiednich miasteczek, przez które poprowadzono objazd.

Mieszkańcy Oleśnicy, Bierutowa i Oławy zapowiadają protesty. Ludzie nie wytrzymują tej sytuacji - domy się trzęsą, nie ma dojścia do stacji kolejowej. Jak tak można? - pytają.

Zakaz wjazdu do Wrocławia dla ciężarówek powyżej 16 ton wprowadzono w sobotę. Prezydent zamknął dla nich miasto, bo "ósemka" jest remontowana w kilku miejscach i wolno jadące tiry blokują ulice.