Monster Jam na otwarcie stadionu we Wrocławiu. Samochody na wielkich kołach wjadą tam 3 września. Będą się ścigać i miażdżyć inne auta. Te plany dzisiaj ujawniło miasto - i to jedyna wiadoma w sprawie zagospodarowania wrocławskiej areny. A prawdopodobnie mają się tam odbyć dwie inne ważne imprezy.

Ani na ewentualną walkę Adamek-Kliczko, ani na koncert George Michaela, który miał być pierwsza muzyczną gwiazdą wrocławskiego stadionu, nie podpisano jeszcze umów. Na pytanie, kto więc zaśpiewa jako pierwszy na arenie - prezydent Wrocławia składa takie deklaracje: Ja? Doświadczenie mnie uczy, że do momentu, kiedy nie będzie podpisany kontrakt, nie należy udzielać takich informacji. Z koncertem jesteśmy prawdę powiedziawszy bliżej niż z Adamkiem.

Na głośny początek więc jedynie Monster Jam - wielkie amerykańskie widowisko wielkich amerykańskich samochodów - za średnio przystępną cenę. Bilety za 109 i 129 złotych.