W Klinice Rozrodczości i Położnictwa we Wrocławiu u jednego z noworodków wykryto pałeczki klebsielli pneumoniae. Dziecko i jego matka zostali odizolowani od pozostałych pacjentów. Dyrekcja szpitala i sanepid twierdzą, że na razie nie ma zagrożenia epidemiologicznego.

Dwa miesiące temu z tego samego powodu w klinice przeprowadzono kwarantannę. Przez tydzień nie były przyjmowane kobiety do porodów. Oddział został też zamknięty dla odwiedzających.

Bakteria może powodować zapalenie płuc, a także zakażenie układu pokarmowego, moczowego, a nawet posocznicę.