Na terenie jednego z krajów Unii Europejskiej zatrzymano 50-letniego Polaka, który próbował przemycić marihuanę i amfetaminę o wartości 4 milionów złotych. Centralne Biuro Śledcze ustaliło, że mężczyzna, mieszkaniec Podkarpacia, był "kurierem" międzynarodowego gangu.

Mężczyzna przewoził narkotyki samochodem. Wpadł w zasadzce zastawionej na niego przez policję. Miał w sumie 100 kg marihuany i 70 kg amfetaminy. CBŚ od pewnego czasu rozpracowywało międzynarodowy gang zajmujący się przemytem narkotyków. Polscy policjanci współpracowali przy tym z kolegami z innych krajów Unii Europejskiej - podkreślił rzecznik komendy głównej Mariusz Sokołowski.

Zatrzymanemu 50-latkowi grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Jak dodał Sokołowski, policja ustaliła szczegóły kolejnego przerzutu dużej ilości narkotyków. W ostatnim czasie polska policja dzięki współpracy z pionami narkotykowymi z Holandii, Szwajcarii i Hiszpanii zatrzymała dwóch polskich obywateli, którzy w żołądkach przemycali hurtowe ilości kokainy i heroiny. Wartość zabezpieczonych wówczas środków odurzających oszacowano na ponad 1 milion złotych.