Im gorzej, tym lepiej… - to stara wojskowa reguła dotycząca warunków pogodowych, w jakich szkoli się przyszłych żołnierzy. Niestety – jak mówią dowódcy – tegoroczna zima jest zdecydowanie nietaktyczna.

Żołnierze po cichu się cieszą, dowódcy narzekają. Reporter RMF FM sprawdził, jakie konsekwencje może mieć łagodna zima dla szkolenia polskiej armii. Okazuje się, że brak śniegu i mrozu jest ogromnym problemem. Z wojskowego kalendarza jasno bowiem wynika, w jakich warunkach powinni trenować żołnierze: Mówimy o zimowej szkole ognia i szkole taktyki z głębokim śniegiem i siarczystym mrozem - stwierdza jeden z dowódców.

Na poligonie w podpoznańskim Biedrusku był Łukasz Wysocki. Posłuchaj: