Likwidację 71 z 300 jednostek wojskowych zakłada program przebudowy i modernizacji polskiej armii. Podczas swojej wizyty na poligonie w Wędrzynie w Lubuskiem po raz pierwszy przedstawił go oficjalnie szef MON-u Bronisław Komorowski. 6-letni plan będzie kosztował 105 miliardów złotych i zakłada dostosowanie naszego wojska do standardów NATO.

Wojskowa restrukturyzacja dotknie najbardziej województwa lubuskie i zachodniopomorskie. W obu, do końca roku przestanie istnieć po pięć garnizonów. Minister Komorowski zapewnia jednak, że obok likwidowanych jednostek wiele będzie takich, które dzięki modernizacji sił zbrojnych dostaną dodatkowe pieniądze. Zdaniem ministra, ci którzy tracą pracę też nie mają się czego obawiać. Pod jednym jednak warunkiem: muszą być dobrymi, sprawnymi żołnierzami: "Będę starał się stworzyć możliwość, aby ta część kadry, która nie ma uprawnień emerytalnych była w pierwszym rzędzie. Jeżeli jest dobra – by zagospodarowywana była w innych, rozwijających się garnizonach" – powiedział Komorowski. Plan restrukturyzacji zakłada, że co roku z armii będzie odchodziło około 6000 oficerów, podoficerów i żołnierzy zawodowych. Będą oni musieli szukać swojej szansy w tzw. rekonwersji czyli przekwalifikowaniu. Ministerstwo obrony zapewnia, że każdy zwolniony z pracy żołnierz będzie mógł brać udział w kursach przygotowawczych do innego zawodu.

Pozytywnych stron, jak mówi się w wojsku jest mniej, ale można je znaleźć. Nasza armia będzie szybsza, sprawniejsza i bardziej mobilna. Żołnierze będą pracować na lepszym sprzęcie i korzystać z nowszego sprzętu nawigacyjnego i łącznościowego. Najbardziej ucieszą się jednak przyszli poborowi, dla których modernizacja oznacza, że od 2004 zostanie skrócony czas zasadniczej służby wojskowej. Już za trzy lata cała 150-tysięczna polska armia ma się składać tylko w połowie z poborowych, resztę stanowić będą żołnierze zawodowi – lepiej wyszkoleni i przede wszystkim bardziej przywiązani do służby. Wydatki naszej armii na zakup uzbrojenia mają wzrosnąć o 100 procent.

Foto RMF FM

08:20