Politycy Prawa i Sprawiedliwości odmawiają komentowania porannych słów profesora Michała Królikowskiego w RMF FM. Profesor, który jest współautorem prezydenckich projektów ustaw o sądownictwie przyznał, że nagle zaczęła się nim interesować nim prokuratura i spodziewa się zatrzymania. "Myślę, że jest prawdopodobne, że prokurator generalny idzie na wojnę z prezydentem" - dodał Królikowski. Opozycja sytuację w PiS-ie nazywa wprost - to jest wojna na szczycie.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości odmawiają komentowania porannych słów profesora Michała Królikowskiego w RMF FM. Profesor, który jest współautorem prezydenckich projektów ustaw o sądownictwie przyznał, że nagle zaczęła się nim interesować nim prokuratura i spodziewa się zatrzymania. "Myślę, że jest prawdopodobne, że prokurator generalny idzie na wojnę z prezydentem" - dodał Królikowski. Opozycja sytuację w PiS-ie nazywa wprost - to jest wojna na szczycie.
Prezydent Andrzej Duda i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro /Jacek Turczyk /PAP

To jest otwarty konflikt, to nie jest konflikt zakulisowy - mówi senator Bogdan Borusewicz z Platformy. Jego kolega, Bogdan Klich, dodaje, że zwarcie między prezydentem Andrzejem Dudą a ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą stawia głowę państwa w trudnej sytuacji - bo nie może się poddać. Jeśli spuści uszy po sobie, to znaczy, że pogodził się z własną porażką - uważa Klich.

Także szefowa klubu Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer dodaje, że minister sprawiedliwości nie może się poddać. Zbigniew Ziobro chyba zdaje sobie sprawę, że jeżeli prezydent postawi na swoim, to jego dni mogą być policzone - twierdzi Lubnauer.

Z kolei rzeczniczka PiS Beata Mazurek nie chce komentować sprawy Królikowskiego. Ja tej sprawy nie znam, więc nie będę jej komentowała, mam nadzieję, że w odpowiednim momencie komunikat w tej sprawie wyda prokuratura - zaznaczyła rzeczniczka PiS.

Od początku mówiliśmy, kiedy pan prezydent zawetował ustawy (o KRS i SN), że cierpliwie czekamy na propozycje, które (prezydent) złoży w parlamencie i dalej cierpliwie czekamy. Nie wywieramy presji, a jeśli ktokolwiek ją wywiera, to byłabym wdzięczna, gdyby pan pytał tych, którzy presję wywierają na prezydenta - powiedziała Mazurek.

Przygotowałem swoją żonę i dzieci na to, że mogę być zatrzymany, a swoich współpracowników w kancelarii, że może wejść CBŚP i zajmować akta klient - mówił w Porannej rozmowie w RMF FM prof. Michał Królikowski. Jak ustalili nasi reporterzy, prof. Królikowski - bliski współpracownik prezydenta - znalazł się na celowniku prokuratury w śledztwie dotyczącym wyłudzeń podatku VAT. Jak udało się ustalić reporterom RMF FM, białostocka prokuratura rozpoczęła szczegółowe badanie powiązań finansowych profesora Michała Królikowskiego ze spółką paliwową, która pojawiła się w śledztwie dotyczącym wyłudzeń podatku VAT. Działania te rozpoczęły się, gdy w mediach pojawiała się informacja, że to właśnie mecenas Królikowski pracuje dla prezydenta przy przygotowywaniu ustaw reformujących sądownictwo.

Jestem przekonany, że to nie ja jestem celem tej całej sprawy. Myślę, że jestem pionkiem, to że pionka można przewrócić, to jest jasne. Natomiast celem tego całego zabiegu jest - według mojej oceny - pan prezydent - twierdzi prof. Królikowski. Cały ten zabieg służy temu, żeby zdyskredytować autorytet pana prezydenta i jakość przygotowywanych przez niego ustaw - uważa gość Roberta Mazurka. 

Bezwzględnie nie chodzi o mnie. Wyobrażam sobie, że w poniedziałek, kiedy pan prezydenta przedstawi na konferencji przygotowane przez siebie ustawy, podstawowe pytania będą takie, dlaczego korzysta z usług przestępcy, żeby napisać ustawę o sądach - mówi. Jeszcze półtora miesiąca temu minister sprawiedliwości - prokurator generalny - zwrócił się do mnie z prośbą, żebym napisał dla niego opinię prawną w związku z nowelizacją ustawy. Celem tej całej akcji jest prezydent, celem tej akcji jest to, żeby zdyskredytować go jako osobę, która przedstawi wiarygodną reformę wymiaru sprawiedliwości - podkreśla gość Roberta Mazurka. Myślę, że jest bardzo prawdopodobne, że prokurator generalny idzie na wojnę z prezydentem - mówi prof. Królikowski.


(mpw)