Wojny na górze nie ma, pan prezydent ma konstytucyjne uprawnienia do tego, co zrobił, teraz czekamy na projekt pana prezydenta - mówił we wtorek wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS Ryszard Terlecki komentując decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowaniu ustaw dot. sądownictwa.

Wojny na górze nie ma, pan prezydent ma konstytucyjne uprawnienia do tego, co zrobił, teraz czekamy na projekt pana prezydenta - mówił we wtorek wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS Ryszard Terlecki komentując decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowaniu ustaw dot. sądownictwa.
Ryszard Terlecki /Jacek Turczyk /PAP

Dziś rano, zgodnie z zapowiedzią, Andrzej Duda złożył podpis pod nowelizacją Prawa o ustroju sądów powszechnych. Dwie pozostałe ustawy - o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa - prezydent zawetuje. W ciągu dwóch miesięcy ma też przygotować własne projekty ustaw o SN i KRS.

Cytat

Wojny na górze nie ma. Pan prezydent ma konstytucyjne uprawnienia do tego, co zrobił. Teraz zobaczymy, jaki będzie dalszy ciąg

 - mówił Terlecki na konferencji prasowej w Sejmie.

Zobaczymy, jak szybko uda nam się znaleźć wspólne stanowisko teraz, gdy będziemy przyglądać się projektowi pana prezydenta - dodał.

Terlecki zwrócił uwagę, że PiS przedstawiło własne projekty, a także wprowadziło poprawki do ustawy o SN, które zaproponował prezydent. To nie spotkało się z jego uznaniem. Teraz czekamy na projekt pana prezydenta - wskazał. Dopytywany czy będzie próba odrzucenia wet prezydenta w Sejmie stwierdził, że nie. 

Terlecki odniósł się też do kwestii podpisania nowelizacją Prawa o ustroju sądów powszechnych. 

Cytat

Mogę powiedzieć, że dobre i to. Dobrze, że podpisuje trzecią ustawę

Zapowiedział też, że nie będzie dodatkowego posiedzenia Sejmu. To są pogłoski, takiego posiedzenia nie będzie, posłowie są na urlopach i nie ma powodu żeby ten sezon urlopowy im psuć - powiedział.

Wicemarszałek uznał też, że nie ma "żadnego powodu by wybory parlamentarne odbyły się wcześniej". Większość parlamentarna jest stabilna, przez dwa lata utrzyma się - zapewnił.

Jeszcze wczoraj po ogłoszeniu przez prezydenta decyzji o podwójnym wecie szef klubu PiS Ryszard Terlecki, jadąc na spotkanie partyjne przy Nowogrodzkiej, mówił.

Cytat

Wyrażamy niepokój, że układ, który tak histerycznie się broni, uzyskał chwilową przewagę w postaci decyzji pana prezydenta.


Koalicja ma się świetnie

Wczoraj po południu pojawiły się nieoficjalne informacje, że ugrupowanie Jarosława Gowina Polska Razem - koalicjant PiS w rządzie i w ramach Zjednoczonej Prawicy - popiera decyzję prezydenta o zawetowaniu dwóch PiS-owskich ustaw wprowadzających zmiany w sądownictwie.

Dopytywany o to Ryszard Terlecki stwierdził, że wg nie ma ryzyka rozpadu koalicji. Nie, nie widzę takiego ryzyka, przynajmniej w tej chwili. To są opinie na wyrost - odpowiedział. Koalicja ma się świetnie - dodał.

Terlecki mówił, że zawetowanie przez prezydenta dwóch ustaw o Sądzie Najwyższym i KRS spotkało się w PiS ze zdziwieniem i zaskoczeniem. 

Cytat

Trochę niepokoi nas fakt, że prezydent nie odciął się od nacisków ulicy. Nie chcemy, aby ulica miała wpływ na przebieg procesu legislacyjnego w Polsce.

Nie mamy nic przeciwko demonstracjom. One są uprawnione i świadczą o tym, że demokracja w Polsce świetnie funkcjonuje - mówił wicemarszałek Sejmu. Podkreślił jednak, że dochodziło w ich trakcie do incydentów. Szkoda, że prezydent się do nich nie odniósł - zaznaczył. Dopytywany o incydenty, wskazał m.in. "użycie przemocy wobec posłów" oraz blokowanie dróg.

Jak dodał, projekty ustaw o Sądzie Najwyższym i KRS były z prezydentem konsultowane. Według niego uwzględnione zostały sugestie prezydenta.

Referendum konstytucyjne "odległe w czasie"

Według wicemarszałka Sejmu na razie to nie jest czas, by rozmawiać o referendum konstytucyjnym. To jest pomysł odległy w czasie jeszcze. Nie zanosi się na to, nie ma takiego pomysłu, żeby to referendum miało się szybko odbyć. Zastanawiamy się - myślę, że my i pan prezydent - co w tej sprawie postanowić - powiedział Terlecki.

Szef klubu PiS odnosząc się do decyzji prezydenta dotyczących zawetowania ustaw o Sądzie Najwyższym i KRS powiedział, że część wyborców PiS nie jest z tych decyzji zadowolona. To są nasi wyborcy, wyborcy także pana prezydenta, jak obserwujemy w mediach społecznościowych niektórzy z nich są rozczarowani. My, powiedziałbym, byliśmy zaskoczeni - mówił Terlecki.

Dodał, że jest zadowolony z tego, że przynajmniej część reformy wymiaru sprawiedliwości zostanie zrealizowana. Prezydent podpisał we wtorek ustawę o ustroju sądów powszechnych.

To jest akurat ta część, która w bardzo istotny sposób wpłynie na funkcjonowanie, takie organizacyjne, sądu. Natomiast my bardzo stanowczo upominamy się o to, aby odmienić trochę skamieniały system, który okazał się w wielu wypadkach patologiczny i musi zostać zmieniony - podkreślił wicemarszałek.

(az)