- Tata ma obustronne zapalenie płuc, problemy z krążeniem. W tej chwili czuje się trochę lepiej - mówi reporterce RMF FM córka Wojciecha Jaruzelskiego, Monika Jaruzelska. W czwartek będą podejmowane decyzje co do dalszego leczenia generała.

Zaczęło się w Wigilię, wydawało się, że jest przeziębiony, niedawno wyszedł ze szpitala po zabiegu onkologicznym, od tego czasu nie dochodził do siebie. W czasie świąt bardzo źle się czuł, kaszlał, pojawiła się gorączka, pojechaliśmy do szpitala - opowiada Monika Jaruzelska.

Lekarze podejrzewali zator płuc. Okazało się, że na szczęście to nie to, ale stan zapalny płuc, woda w płucach i problemy z krążeniem - mówi Jaruzelska.

Generał Jaruzelski leży w olsztyńskim szpitalu na oddziale kardiologii.