Na krakowskim Bieżanowie trwa dramatyczna walka z wodą, która przelała się przez wał przeciwpowodziowy na rzece Serafie. Zalanych zostało kilkadziesiąt budynków mieszkalnych. Część mieszkańców została ewakuowana.

W pierwszej kolejności strażacy pomagali osobom najstarszym. 

Oficer prasowy komendy miejskiej PSP w Krakowie, Bartłomiej Rosiek poinformował RMF FM, że poziom wody zaczyna pomału opadać, ale sytuacja cały czas jest dramatyczna. 

Na bieżąco miejsce, w którym przerwany został wał, a także budynki mieszkalne w okolicy, zabezpieczane są workami z piaskiem. Domy w niektórych miejscach zostały zalane, aż do pół metra wysokości. 

Na miejscu pracuje 10 zastępów straży pożarnej, około 60 strażaków, ale ich liczba może się zmienić w zależności od sytuacji, a ta jest bardzo dynamiczna. 

Tymczasem ratownicy PSP na terenie Krakowa interweniowali już ponad 1000 razy. Chodzi głównie o wyjazdy do podtopionych posesji.