Włocławska prokuratura wyjaśni okoliczności wypadku na basenie ośrodka sportu i rekreacji we Włocławku. Wczoraj po południu utonęła tam 11-letnia dziewczynka. Była na basenie z grupą 30 innych dzieci. Utonęła mimo, że był tam ratownik oraz opiekunka grupy.

Dziewczynka przyjechała na basen ze swoimi kolegami ze szkoły podstawowej w Wielgiem. Policja przesłuchała już opiekuna grupy dzieci i dwóch ratowników. Jak dowiedziała się sieć RMF wszyscy byli trzeźwi. Wyjaśniali, że nie zauważyli tonącej dziewczynki. Dopiero inne dzieci zaalarmowały ich o wypadku. Od prokuratora zależeć będzie teraz, czy komuś zostanie postawiony zarzut niedopełnienia obowiązków.

foto Archiwum RMF FM

03:00