"Unia Wolności chciałaby by jej partner koalicyjny był stabilny" - tak

ostatnie zamieszanie wokół oświadczenia lustracyjnego Janusza

Tomaszewskiego komentuje wicepremier Leszek Balcerowicz.

Zdaniem szefa Unii Wolności taka sytuacja godzi w prestiż AWS-u.

Wątpliwości lustracyjne nie są jednak dla Balcerowicza takie ważne.

BALCER_1 0:32

Przypomnijmy, według prasy MSWiA - niejako przy okazji wykonywania

zapisów ustawy lustracyjnej, zbierało wszelkie informacje o osobach

lustrowanych. Także takie, które dla Rzecznika Interesu Publicznego

nie byłyby przydatne. Na przykład dotyczące preferencji seksualnych.

Według szefa Unii Wolności, jeżeli te zarzuty potwierdzą się to

premier Buzek powinien szybko przeprowadzić rekonstrukcję rządu.

"Sposób działania bardzo ważnego ministerstwa jest kwestią zasadniczą"

- tłumaczy Leszek Balcerowicz.